Ostatnich kilka miesięcy obfitowało w dyskusje związane z ewentualnymi uprawnieniami pracodawców, które miałyby obejmować prawo do weryfikacji, czy pracownik jest osobą zaszczepioną, czy też nie. Wydaje się, że prowadzona dyskusja, nawet na forum parlamentarnym, pomija aspekt zasadniczy, jakim jest kwestia prawa do wynagrodzenia za pracę.
Odsunięcie pracownika od pracy, przesunięcie na inne stanowisko, zmiana miejsca wykonywania pracy, podjęta na podstawie decyzji, że pracownik nie jest zaszczepiony – nawet jeżeli byłaby dopuszczalna – nie zamyka kwestii zatrudnieniowych. Przede wszystkim powstaje pytanie, jakie skutki płacowe pociągałaby za sobą taka decyzja. Czy skutkowałaby obniżeniem prawa do wynagrodzenia? Czy przyznawałaby pracownikom dodatek wyrównawczy? A jeżeli tak – to na jak długo? Wreszcie, czy osoby zastępujące osoby odsunięte od pracy powinny dostać dodatkową rekompensatę za podjęcie się wykonywania tej pracy?
Wydaje się – na szczęście – że zmierzamy do łagodzenia stanu epidemicznego i wkrótce COVID-19 będzie traktowany poniekąd jak grypa, co rozwiąże wiele problemów społecznych, w tym pracowniczych. Prowadzone dyskusje uwydatniły bowiem wiele sprzeczności i rozbieżnych koncepcji, które nie były możliwe do zrealizowania. Taka będzie jednak przyszłość: rozwój popandemicznej gospodarki, rozwijającej się pracy zdalnej, pracy pojmowanej zadaniowo, realizowanej rytmicznie, ale w różnych miejscach.