Artykuł pochodzi z wydania: Lipiec-Wrzesień 2024
Każdemu pracownikowi może przydarzyć się nieszczęśliwy wypadek podczas wykonywania obowiązków służbowych. Warto jednak pamiętać, że muszą zaistnieć konkretne okoliczności, za sprawą których dane zdarzenie możemy uznać za taki wypadek i w związku z tym przyznać poszkodowanemu odpowiednie świadczenie.
Ustawodawca w art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst jedn. DzU z 2022 r., poz. 2189 ze zm.; dalej: uusztw) sformułował definicję wypadku przy pracy. Zgodnie z nią, aby uznać zaistniałe zdarzenie za wypadek przy pracy, musi się ono charakteryzować czterema cechami występującymi jednocześnie:
- nagłość;
- przyczyna zewnętrzna;
- związek z pracą;
- uraz lub śmierć.
Wypadkiem przy pracy jest zatem każde nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą, tj. podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych albo podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia albo w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Takie zdarzenia jak uraz nogi czy ręki wskutek poślizgnięcia się na podłodze na korytarzu w biurze, gdzie była wykonywana praca, także będą kwalifikowane jako wypadki przy pracy. Do wypadku zatem może dojść nawet w stosunkowo bezpiecznym środowisku pracy, jakim są urzędy, gdzie wykonuje się czynności administracyjno-biurowe. Ustawodawca dodatkowo rozszerzył kategorię wypadków przy pracy o kategorię zrównaną z nimi, obejmującą również wypadki, którym pracownik uległ w czasie podróży służbowej. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy wypadek został spowodowany postępowaniem pracownika, które nie pozostaje w związku z realizacją powierzonych mu zadań, np. podczas szkolenia w zakresie powszechnej samoobrony, przy wykonywaniu zadań zleconych przez działające u pracodawcy organizacje związkowe.
Często nawet drobne urazy, do których doszło w trakcie pracy, będą kwalifikowane jako wypadki przy pracy, a to będzie miało bardzo duży wpływ na liczbę i jakość świadczeń przysługujących z tego tytułu pracownikowi. Ten sam uraz (np. złamanie ręki wskutek poślizgnięcia się) w zależności od tego, czy zatrudniony doznał go w domu, czy na swoim stanowisku pracy, wpłynie na wysokość świadczeń.
Zasiłek chorobowy dla ofiary wypadku przy pracy
Przy ustalaniu prawa do świadczeń wymienionych w pkt 1–3, podstawy wymiaru i ich wysokości, a także przy ich wypłacie stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia chorobowego (tekst jedn. DzU z 2023 r., poz. 2780 ze zm.; dalej: uśpu), uwzględniając ostatnie zmiany. Najważniejszą modyfikacją tego świadczenia odzwierciedlającą różnicę w stosunku do „zwykłej” niezdolności do pracy jest to, że zasiłek chorobowy dla ofiary wypadku przy pracy przysługuje od pierwszego dnia niezdolności do pracy. Nie ma żadnego okresu wyczekiwania charakterystycznego dla innych przyczyn niezdolności do pracy. Pracownik, który ulegnie wypadkowi przy pracy w pierwszym dniu swojej pracy, od razu ma prawo do zasiłku, niezależnie od stażu pracy czy od tego, jak dawno ukończył szkołę.
Ofierze wypadku w pracy, co do zasady, już od pierwszego dnia niezdolności do pracy przysługuje zasiłek chorobowy, a nie wynagrodzenie chorobowe.
Dla pracodawcy jest to paradoksalnie korzystniejsze, bo pracownik ma wypłacane świadczenie ze środków z ubezpieczenia społecznego, a nie własnych pracodawcy. Jedynym wyjątkiem, kiedy pracodawca pokrywa koszt wypłaty świadczenia z tytułu niezdolności do pracy ofiary wypadku przy pracy, jest sytuacja, w której w zakładzie pracy obowiązują przepisy wewnątrzzakładowe, na podstawie których pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia za taki okres niezdolności do pracy.
Wysokość świadczeń
Kolejną cechą charakterystyczną zasiłku dla ofiary wypadku przy pracy jest jego wysokość, która wynosi 100% podstawy wymiaru. Okres wypłacania tego świadczenia jest taki sam jak dla świadczeń z tytułu „zwykłej” niezdolności do pracy i wynosi 182 dni.
W przypadku, w którym pracownik niezdolny do pracy po upływie okresu pobierania zasiłku nadal jest niezdolny do pracy, ale istnieją szanse na odzyskanie przez niego sprawności, przyznaje się mu zasiłek rehabilitacyjny. Nie ma różnic prawnych w przesłankach warunkujących przyznawanie tego świadczenia.
Ofiara wypadku w pracy będzie miała to świadczenie w wyższej wysokości niż w przypadku zwykłej niezdolności do pracy, ponieważ wynosi 100% podstawy wymiaru przez cały okres jego pobierania.
Ustawodawca w przepisach ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych nie charakteryzuje bliżej zasad przyznawania zasiłku wyrównawczego dla pracownika ofiary wypadku w pracy. Wskazuje jedynie, że należy się on w przypadku, w którym jego wynagrodzenie uległo obniżeniu wskutek stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. W tym zakresie należy stosować, poprzez odesłanie zawarte w art. 7 uusztw, przepisy zawarte w art. 23 i n. uśpu. Sprawa wyliczenia nabycia prawa i określenia wysokości tego świadczenia jest jednak skomplikowana, o czym świadczą w szczególności uwagi w doktrynie prawa. Dlatego, ze względu na złożoność tematyki i brak miejsca na jej przedstawienie, odsyłam do literatury przedmiotu – zob. D.E. Lach, S. Samol, K. Ślebzak, Ustawa o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Komentarz, el/LEX 2024.
[…]
Olgierd Kucharski
ekspert prawa pracy, doktor nauk prawnych, adiunkt w Akademii Jana Długosza w Częstochowie