Artykuł pochodzi z wydania: Lipiec-Wrzesień 2023
Praca zdalna, choć jest instytucją stosunkowo nową, nie powinna nastręczać wielu kłopotów związanych z interpretacją i oceną zdarzeń wypadkowych. Przy analizie konkretnych stanów faktycznych pomocny będzie pokaźny dorobek orzecznictwa oraz doktryny prawa pracy.
Zgodnie z dyspozycją art. 6718 kp praca może być wykonywana całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą, w tym pod adresem zamieszkania pracownika. Odbywa się głównie z wykorzystaniem środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość. Pracą zdalną jest zatem ten rodzaj świadczonej przez pracownika pracy, która jest wykonywana poza tradycyjnie pojmowaną placówką zatrudnienia (zakładem pracy) lub poza innym miejscem wskazanym przez pracodawcę. Co ważne, owa cecha „zdalności pracy” nie oznacza, że pracownik w jej ramach nie podlega poleceniom pracodawcy.
Praca zdalna jest nadal pracą świadczoną w warunkach podporządkowania poleceniom pracodawcy, choć z powodów głównie technicznych nadzór nad jej wykonywaniem jest ograniczony.
RODZAJE WYPADKÓW PRZY PRACY
W praktyce problematyka wypadków przy pracy zdalnej będzie związana w głównej mierze z takimi zdarzeniami, jak: porażenia prądem, zwichnięcia, stłuczenia, skaleczenia, wypadki z udziałem pojazdów, zawały serca i udary mózgu, które nie będą schorzeniami samoistnymi. Zdarzenia wypadkowe będą zapewne miały miejsce zarówno w domach, mieszkaniach, jak i w drodze do i z miejsca wykonywania pracy zdalnej (np. ulubionej kafejki pracownika). Spektrum tych zdarzeń nie powinno znacząco odbiegać od tych, które zdarzają się pracownikom podczas i w związku z realizacją „zwykłego” stosunku pracy. W związku z tym dotychczas wypracowany dorobek judykatury będzie miał zastosowanie także do zdarzeń wypadkowych związanych z pracą zdalną. Jak bowiem trafnie ustalił NSA w wyroku z 20 kwietnia 2021 r. (III OSK 400/21):
Nawet wykonywanie pracy na podstawie umowy cywilno-prawnej nie zwalnia pracodawcy z odpowiedzialności za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy (…). W zakresie tej odpowiedzialności pracodawca jest m.in. obowiązany do podejmowania działań polegających na zapobieganiu wypadkom przy pracy, czemu niewątpliwie ma służyć ustalenie okoliczności i przyczyn każdego wypadku. Także wypadku, któremu uległa osoba wykonująca pracę na podstawie umowy cywilno-prawnej, przy czym bez znaczenia z punktu widzenia profilaktyki przeciwdziałania wypadkom pozostaje, czy jest to umowa, od której pracodawca odprowadza składki na ubezpieczenie wypadkowe (o której mowa w art. 3 ust. 3 pkt 13 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy).
Wyrok ten wyraża ogólną zasadę, zgodnie z którą sam fakt zatrudniania, bez względu na jego rodzaj, rodzi obowiązek i odpowiedzialność podmiotu zatrudniającego za stan bezpieczeństwa i higieny pracy. Poza tym, zgodnie z tezą wyroku WSA w Łodzi z 19 czerwca 2019 r. (III SA/Łd 158/19):
Obowiązkiem pracodawcy zatrudniającego pracowników jest każdorazowe, niezależne od skali zaistniałego zdarzenia, powołanie zespołu powypadkowego, celem ustalenia przyczyn i okoliczności powstałego zdarzenia, jak i oceny, czy zdarzenie to można uznać za wypadek przy pracy. Ewentualne zaklasyfikowanie w protokole powypadkowym zaistniałego zdarzenia jako wypadek przy pracy skutkuje określonymi dla poszkodowanego uprawnieniami wynikającymi z przepisów prawa (np. prawo wystąpienia do ZUS z żądaniem przyznania świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego, dla którego przyznania protokół powypadkowy jest jednym z wymaganych dokumentów; czy też podstawę do wystąpienia z roszczeniem odszkodowawczym w oparciu o ogólne przepisy prawa cywilnego).
Z powyższym orzeczeniem koresponduje wyrok NSA z 10 lutego 2017 r. (I OSK 3428/15), w którym ustalono, że:
Realizacja przez pracodawcę obowiązku wynikającego z art. 234 § 1 k.p. w zakresie ustalenia w przewidzianym trybie okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, czy wypadku zrównanego z wypadkiem przy pracy, dotyczy powołania zespołu powypadkowego. Oznacza to, że pracodawca nie jest uprawniony do samodzielnego dokonywania kwalifikowania zdarzenia wypadkowego dotyczącego pracownika przy uwzględnieniu pojęć zawartych w art. 3 ust. 1, 2 i 3 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.
OKOLICZNOŚCI I PRZYCZYNY
Oględzin miejsca wypadku dokonuje się po zgłoszeniu wypadku przy pracy zdalnej, w terminie uzgodnionym przez pracownika albo jego domownika, w przypadku gdy pracownik ze względu na stan zdrowia nie jest w stanie uzgodnić tego terminu, i członków zespołu powypadkowego.
Zespół powypadkowy może odstąpić od dokonywania oględzin miejsca wypadku przy pracy zdalnej, jeżeli uzna, że okoliczności i przyczyny wypadku nie budzą jego wątpliwości.
Ustawodawca w treści art. 6731 § 9 kp ustala obowiązek odpowiedniego stosowania dwóch przepisów, a mianowicie art. 234 kp – wskazanego bezpośrednio oraz przepisów wydanych na gruncie delegacji z art. 237 § 1 pkt 1 i 2 kp. Wydaje się, że należy to interpretować w ten sposób, że inne przepisy kodeksowe, dotyczące materii wypadkowej sensu largo, trzeba stosować wprost.
Do tzw. pracy zdalnej zastosowanie znajdzie art. 234 kp, zgodnie z którym w razie wypadku przy pracy pracodawca jest zobowiązany do m.in. podjęcia niezbędnych działań, których celem jest wyeliminowanie lub ograniczenie zagrożeń w miejscu pracy, udzielenia pierwszej pomocy osobom poszkodowanym czy niezwłocznego zawiadomienia właściwego okręgowego inspektora pracy i prokuratora o śmiertelnym, ciężkim lub zbiorowym wypadku przy pracy oraz o każdym innym wypadku, który wywołał wymienione skutki, który ma związek z pracą.
[…]
Wiktor Cajsel
radca prawny, ekspert w obszarze stosowania zbiorowego i indywidualnego prawa pracy